Biblia to wielkie kłamstwo

Wiem, że w głębi duszy niektórzy wyznawcy religii szczerze cenią miłość, sprawiedliwość i tolerancję. Są zasmuceni ekstremistycznymi tendencjami, które wypaczają prawdziwą naturę ich wiary. A jednak, ile milionów zgonów zostało spowodowanych w imię religii na przestrzeni dziejów? Ile aktów okrucieństwa i nienawiści popełniono w imię Boga — Boga katolików, ale także innych wyznań? Zbliża się czas objawienia, a gdy prawdy zostaną potwierdzone, doprowadzą do końca wielkiej iluzji.
System wierzeń ukształtowany przez człowieka

Religie, które znamy dzisiaj, opierają się na koncepcjach opracowanych przez ludzi, a ten system wierzeń jest podtrzymywany przez tych, którzy przez wieki wykorzystywali teksty uważane za święte do budowania struktury władzy. Proces ten nie tylko miał na celu inspirowanie, ale również służył celom kontroli i manipulacji. Nowy Testament, na przykład, został przekształcony, amputowany i przepisany począwszy od Soboru Nicejskiego pod przewodnictwem cesarza Konstantyna. Sobór ten usunął elementy uznane za „niepokojące” i od podstaw skonstruował system myślowy symbolizujący narzędzie tortur: krzyż, bezlitośnie przedstawiający obraz umierającej ofiary.

Ten wybór obrazów nie odzwierciedla ani ruchu miłości, ani pokoju, a na pewno nie dziedzictwa, jakie Jezus chciałby pozostawić. Jezus był bowiem oświeconym człowiekiem, wielkim inicjatorem, nosicielem uniwersalnego przesłania — przesłania, które było postrzegane jako niebezpieczne przez ówczesne władze, które widziały w nim przywódcę zdolnego do zjednoczenia mas w imię światła. Jednak aby zachować swoją władzę, rządzący w tamtym czasie przekształcili to przesłanie, odrzucając wszystko, co zagrażało fundamentom ich wiary. Pomysł, że Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo, został następnie skonsolidowany, ale w formie przekształconej tak, aby odpowiadał potrzebom władców.
Przepisywanie prawd biblijnych w średniowieczu